TRASA NR
|
NA MUŁY – duża pętla
|
RUDAWKA – KIELMIN – RYGOL - MUŁY – KUDRYNKI – RUDAWKA
|
||||
13
|
Długość:
|
15 km
|
Czas przejścia:
|
4,5 h
|
Czas przejazdu rowerem:
|
2,5 h
|
Opis trasy i zdjęcia: Ewa Pytlak, Jarosław Pytlak
Trasa spacerowa idealna na kilkugodzinną wycieczkę. Ciekawa od strony przyrodniczej, ukazująca najpiękniejsze krajobrazy okolicy; dość męcząca, ale łatwa pod względem orientacji w terenie.Doskonała na zimową wycieczkę narciarską.
OPIS TRASY:
Z Bazy Terenowej Fundacji „Harcerska Wola” w budynku dawnej szkoły w Rudawce wyruszamy w kierunku północnym, ścieżką wzdłuż boiska. Po przejściu przez furtkę skręcamy w lewo, w piaszczystą drogę biegnącą równolegle do głównej ulicy wsi. Po około 400 m na rozwidleniu dróg wybieramy prawą odnogę, wiodącą w kierunku północno-wschodnim, zaś kilkadziesiąt metrów dalej, gdy główna droga zakręca w lewo w stronę cmentarza, podążamy prosto, mniej wyraźnym traktem przez las. Droga doprowadza nas do piaszczysto-żwirowego traktu łączącego Rudawkę z Kudrynkami (0,9 km).
Ruszamy dalej w prawo, po krótkim marszu osiągając zabudowania wsi Kudrynki. Na rozwidleniu dróg, bezpośrednio przed aleją wiodącą do śluzy znajduje się malowniczy stary dom jej operatora, ocieniony równie starymi drzewami. Droga w lewo prowadzi do dawnej bindugi Kudrynki, obecnie miejsca imprez plenerowych okolicznych mieszkańców (1,5 km).
Kierujemy się aleją w stronę śluzy. To jedno z najbardziej urokliwych miejsc w okolicy. Stare drzewa, pamiętające czasy budowy Kanału Augustowskiego, noszą wyraźne ślady swojego wieku, wciąż jednak imponują pięknem i wielkością. Wjazdu do alei strzegą ogromne topole o obwodzie dochodzącym do 400 cm i częściowo uschniętych koronach, zwiastujących zbliżającą się śmierć tych drzew. W miarę zbliżania się do śluzy mijamy po prawej stronie klony, po lewej zaś duże, stare brzozy. Zakręt drogi ocienia ogromna, dostojna lipa.
Śluza Kudrynki, zbudowana w latach 1828-1829 przez poruczników Bielińskiego i Horain’a, od czasów II wojny światowej była nieczynna, podobnie zresztą jak cały końcowy odcinek Kanału Augustowskiego, od tego miejsca aż do Niemna. Dopiero gruntowny remont, przeprowadzony w latach 2005-2008, przywrócił śluzie jej dawną świetność.
Po przejściu przez most kierujemy wzrok w prawą stronę, gdzie kilkanaście metrów od drogi rośnie wspaniały okaz gruszy pospolitej, o obwodzie 166 cm, uznany za pomnik przyrody. Kawałek dalej, tuż przy drodze znajdują się dwa potężne dęby i niewiele od nich mniejsza lipa. Na zakręcie, po prawej stronie, rośnie kolejny pomnik przyrody, jabłoń o obwodzie 164 cm. Na wysokości pomnikowej jabłoni warto obejrzeć się do tyłu i zachwycić panoramą wyremontowanej śluzy [1], rozciągającą się na tle zbiorowiska wiekowych drzew.
Przechodzimy przez kolejny most, przerzucony nad jazem umożliwiającym spływ nadmiaru wody niesionej przez Czarną Hańczę (2,0 km). Od tego miejsca droga wiedzie lekko pod górę do skrzyżowania, na którym skręcamy w lewo, wyraźną piaszczystą drogą, w kierunku wsi Muły. Odrobinę dalej, na pierwszym rozwidleniu skręcamy w lewo i po kilkuset metrach dochodzimy do osady Kielmin, złożonej dzisiaj głównie z domków letniskowych. Tuż za zabudowaniami główna droga skręca w lewo, my natomiast kierujemy się mniej wyraźną drogą w prawo, do lasu i po kolejnych 200 metrach dochodzimy do szerokiego piaszczystego traktu. Skręcamy w lewo, kierując się na zachód, w kierunku wsi Rygol (3,0 km).
Ta część drogi wiedzie w większości przez wysoki kilkudziesięcioletni drzewostan sosnowy i mieszany. Po około 2 kilometrach mijamy po prawej stronie symboliczną mogiłę funkcjonariusza Straży Granicznej, który zmarł w tym miejscu pełniąc służbę patrolową. Kilometr dalej dochodzimy do Rygoli, której luźno rozrzucone zabudowania widoczne są po lewej stronie. Droga zakręca w prawo, ku północy i doprowadza nas do szerokiego betonowego mostu na bardzo malowniczej rzece Szlamicy. Stąd kierujemy się główną drogą na północ (w stronę Gib), aby po 200 metrach, na skrzyżowaniu dróg, przy kapliczce i krzyżu [2] obok leśniczówki Muły skręcić w prawo (6,0 km). Zaraz za zakrętem, na skraju lasu, znajduje się miejsce, w którym można wygodnie usiąść, odpocząć i zjeść drugie śniadanie.
Ruszamy dalej drogą w kierunku wschodnim, w stronę wsi Muły. Od tego miejsca będziemy podążać za znakami szlaku rowerowego nr 65, co znakomicie ułatwi orientację wśród licznych tutaj rozwidleń i skrzyżowań dróg.
Już po pierwszych stu metrach warto zejść na chwilę ze szlaku i pójść wyraźną, ale mocno zarośniętą ścieżką w dół, wiodącą w prawo, skosem ku przodowi (kier. południowo-wschodni). Prowadzi ona nad małe, bardzo piękne śródleśne jezioro Sinkewelen (gm. Giby) [3].
Szlak rowerowy nr 65 wiedzie nas krętą drogą wśród niezbyt starego drzewostanu. Po 1600 metrach na jednym z rozwidleń dróg drogowskaz „Muły” upewnia nas, że podążamy właściwą drogą. Siedemset metrów dalej dochodzimy do pierwszych zabudowań wsi. Tuż za nimi żwirowa na tym odcinku droga zakręca na południe i dosyć ostro opada w kierunku drewnianego mostu na Szlamicy [4] (9,0 km).
Piaszczysta droga meandruje pomiędzy wzgórzami, na których ulokowały się kolejne zabudowania. Po dwóch zakrętach, przy kapliczce warto przejść około 100 metrów odnogą drogi, aby z wysokości pagórka obejrzeć najpiękniejszy chyba widok w okolicy, panoramę jeziora Szlamy [5].
Kontynuujemy spacer kierując się znakami szlaku rowerowego nr 65 (na pierwszych dwóch skrzyżowaniach po wejściu do lasu wybieramy lewą odnogę drogi). Kawałek dalej opuszczamy teren wsi Muły (10,3 km). Szeroka, piaszczysta droga wiedzie przez las i po około dwóch kilometrach doprowadza nas do znanej już odnogi na Kielmin (12,2 km).
Droga powrotna ze śluzy Kudrynki do Rudawki wiedzie znaną nam już żwirowo-piaszczystą drogą. Idziemy nią ponad kilometr, aż do asfaltowej drogi przy cmentarzu (14,2 km). Warto tutaj zatrzymać się, aby obejrzeć XIX-wieczną kaplicę i otaczający ją cmentarz, na którym wzrok przykuwa kwatera wojenna żołnierzy niemieckich i rosyjskich, poległych tutaj zimą 1915 roku podczas niezwykle krwawych walk toczonych w ramach tzw. „Drugiej bitwy na Jeziorach Mazurskich”. Krzyż i ogrodzenie tej kwatery zostały w 2004 roku wykonane w tartaku pana Andrzeja Bołtralika w Gruszkach, a zmontowane, w porozumieniu z Księdzem Proboszczem Parafii Mikaszówka i sołysem wsi Rudawka przez obozujących nad Kanałem Augustowskim harcerzy z 99 Warszawskiej Drużyny Wędrowniczej „Druidzi”.
Niemal przy samym cmentarzu znajduje się przystanek PKS. 4-6 razy dziennie odjeżdżają stąd autobusy w kierunku Augustowa.
Ostatnie osiemset metrów trasy wiedzie asfaltową drogą wśród zabudowań wsi Rudawka, która doprowadza nas do Bazy Terenowej (15,0 km).
Wpis do książeczki zdobywania odznaki PTTK „Turysta – przyrodnik”:
1) Wycieczka przyrodnicza – 1 dzień 2 pkt.
2) Obiekt hydrotechniczny (śluza i jaz Kudrynki) 3 pkt.
3) Pomnik przyrody – grusza na terenie śluzy Kudrynki 3 pkt.
4) Pomnik przyrody – jabłoń na terenie śluzy Kudrynki 3 pkt.
--------------------------------------------
Razem: 11 pkt.